Darmowa dostawa do punktów dla zamówień powyżej 150 zł! 📦‎ ‎ ‎ |‎ ‎ ‎ ‎Realizacja zamówień do 10 dni roboczych 🧵🪡

Charytatywnie

Psy były w moim życiu od zawsze. Najpierw jamniczka mojej cioci – Adusia, z którą spędziłam całe dzieciństwo. Pilnowała mnie, by nic złego mi się nie stało i pokazała mi, czym jest prawdziwa, psia miłość. Później pojawił się labrador mojego wujka – Lucky. To on pomógł mi na nowo zaufać psom, gdy po niefortunnej sytuacji z owczarkiem niemieckim — który wybiegł zza bramy i mnie wystraszył — przez lata bałam się ich panicznie. Dopiero Lucky tę traumę we mnie oswoił.

A później przyszły „prawdziwie moje” psy: Xena, a następnie Amanda. Dwie dziewczyny, które poukładały mi świat i utwierdziły mnie w przekonaniu, że chcę pomagać dalej.

Miałam okazję poznać od środka realia schronisk i domów tymczasowych, sama też byłam DT — i zamierzam do tego wrócić, gdy tylko życie pozwoli. Zawsze pomagałam na tyle, na ile mogłam. A kiedy nauczyłam się tworzyć akcesoria, otworzyła się przede mną nowa możliwość działania.

SoulPaws nigdy nie było i nie będzie tylko szyciem i sprzedażą. Część dochodu przeznaczam na psiaki w potrzebie. Co jakiś czas przygotowuję paczki, wspieram zbiórki, przekazuję swoje produkty na aukcje i bazarki charytatywne.
Każde stworzone dla Was akcesorium to cegiełka, która pomaga mi pomagać dalej. Im bardziej SoulPaws się rozwija, tym więcej dobra mogę oddać z powrotem.

Działam również w duchu zero waste. Jeśli masz w domu akcesoria, których już nie używasz, które są uszkodzone albo planujesz je wyrzucić — często można z nich odzyskać naprawdę dużo. Karabińczyki, klamry, okucia… te elementy są bezcenne, bo to właśnie one pozwalają tworzyć akcesoria dla psiaków ze schronisk.


Jeśli smycz jest pogryziona, ale okucia całe; jeśli obroża jest przetarta, ale klamra działa — odzyskam, co się da. Czasem naprawię całość, czasem tylko elementy, ale nic wartościowego się nie zmarnuje. A odnowione części trafią tam, gdzie potrzebne są najbardziej — do psów, które nie miały tyle szczęścia, co moje.

Każde zamówienie w SoulPaws to nie tylko zakup akcesorium. To małe wsparcie, które wraca do zwierzaków w potrzebie, które wciąż czekają na swój dom i swojego człowieka.

Zamawiając u mnie, pomagasz mi pomagać. A ja obiecuję, że dopóki starczy mi sił, będę robiła wszystko, by to dobro płynęło dalej.

Jeśli jesteś wolontariuszem lub reprezentujesz schronisko albo fundację — napisz do mnie. Dla takich miejsc szyję akcesoria po kosztach materiałów, bez doliczania mojej pracy. Nie jestem w stanie sfinansować wszystkiego, ale w ten sposób mogę dołożyć swoją cegiełkę tam, gdzie naprawdę jej potrzeba.